Autor: Lucinda Riley
Tytuł: Siostra Cienia
Tytuł oryginału: The Shadow Sister
Data wydania: 31 stycznia 2018
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 9788381251136
Ilość stron: 576
Seria: Siedem Sióstr, tom III
Trzecia z sióstr, Star D'Apliese, jest spokojną i wręcz nieśmiałą, dwudziestosiedmioletnią kobietą, wiodącą życie w cieniu swojej siostry CeCe. Po nagłej śmierci przybranego ojca, niejakiego Pa Salta, każda z siedmiu sióstr dostaje od niego list oraz wskazówki dotyczące pochodzenia.
Star otrzymuje od ojca wizytówkę oraz figurkę kota, które zaprowadzą ją do jednego z londyńskich antykwariatów. I właśnie ten antykwariat stanie się początkiem czegoś nowego.
Star zagłębia się w historię Flory MacNichol - niezależnej, zdecydowanej dziewczyny, która wiedzie spokojne życie wraz z siostrą i rodzicami w Krainie Jezior. Spokojne życie Flory zostaje przerwane, kiedy to musi wyjechać do Londynu do jednej z bardziej znanych i szanowanych kobiet londyńskiej elity - Alice Keppel. A tam niezależnie od swojej woli staje się pionkiem w grze.
Star małymi kroczkami zaczyna odkrywać swoje korzenie, przepełnione bólem, ale i miłością.
Jak to wpłynie na nią samą? Czy w końcu wyjdzie z cienia swojej siostry CeCe?
Kiedy zetknęłam się z pierwszą częścią cyklu "Siedem Sióstr" pomyślałam, że chyba już nigdy nie przeczytam tak dobrej obyczajówki (a generalnie obyczajówek nie czytam)... Ale teraz z ręką na sercu mogę stwierdzić, że "Siostra Cienia" wciąga równie mocno co poprzedniczki.
"Siostra Cienia" do tego typu książka, której nie można odstawić na dłużej, wręcz trzeba przeczytać ją jednym tchem. Historia jest niesamowicie wciągająca, pełna intryg i zagadek. Panuje w niej taka idylla i specyficzny nastój, którego nie doznałam w żadnej innej "babskiej" książce spoza serii "Siedem Sióstr".
Główna bohaterka, Star jest jedną wielką zagadką, która początkowo nieco mnie irytowała, ale z czasem wczułam się w nią i cóż, przepadłam.
Zaś historia Flory! Boże, toż to jedna wielka huśtawka, która mnie niesamowicie poruszyła.Okropnie zżyłam się z tą bohaterką, płakałam z nią, kochałam z nią i generalnie kibicowałam jej do samego końca. Świetna kobieta. Fantastycznie stworzona postać.
Generalnie książka jest bardzo dobrze napisana. Historia poprowadzona nieco zagmatwanie, ale przy końcu książki wszystko pięknie się prostuje.
Gdybym miała określić ją jednym słowem to powiedziałabym, że jest magiczna.
Cóż więcej mogę dodać - zdecydowanie polecam!
Mam za sobą już pierwsze dwie części "Siedem sióstr" i nie mogę się doczekać kiedy będę mogła przeczytać "Siostrę cienia" . W poprzednich książkach najbardziej podobały mi się opowieści z przeszłości i widzę, że i w tej tak będzie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbookinoman.blogspot.com
W takim razie na pewno Ci się spodoba! :)
UsuńBuziaki!
Tak wiele dobrego słyszałam o ksiązkach z tej serii, ale jakoś nigdy nie miałam czasu aby usiąść i na spokojnie je przeczytać. Bardzo dobra recenzja, naprawdę podobała mi się, jest tak klarownie i ciekawie napisana.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/surogatka-louise-jensen.html
Bardzo dziękuję za przemiłe słowa - serducho aż się raduje! :)
UsuńCo do serii to bardzo gorąco polecam.
Serdecznie pozdrawiam!
Graet blog!
OdpowiedzUsuńI am following you, so if you want check my blog :)
https://svetknjiskogmoljca.blogspot.rs/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLove your blog, follow back I'm new😊
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam o tych książkach, ale zapowiada się ciekawie. ;)
OdpowiedzUsuńJools and her books