18 sierpnia

#29 Katarzyna Bonda, Bogdan Lach - Zbrodnia niedoskonała



Autorzy: Katarzyna Bonda, Bogdan Lach
Tytuł: Zbrodnia niedoskonała
Data wydania: 10 czerwca 2015
Wydawnictwo: Muza
ISBN: 9788328701748
Ilość stron: 400

Katarzyna Bonda i Bogdan Lach udowadniają, że zbrodnia doskonała nie istnieje. Są tylko nieskutecznie działające organy ścigania, popełniający błędy lub bezsilni policjanci, prokuratorzy i sędziowie oraz źle zabezpieczone dowody. Każda sprawa, nawet ta sprzed lat, ma szansę znaleźć swój finał w sądzie. A jeśli na początku śledztwa zaangażuje się do niej profilera, wyjaśnienie jest niemal gwarantowane. Bogdan Lach jest jednym z najlepszych polskich specjalistów w tej dziedzinie. Razem z dziennikarką Katarzyną Bondą stworzyli fascynującą opowieść o poszukiwaniu śladów niedoskonałości zbrodni.


Katarzyna Bonda, polska pisarka i dziennikarka, której książek nie czytuję i Bogdan Lach, profiler, jeden z wielu, których podziwiam, postanowili wspólnymi siłami stworzyć książkę... Podeszłam do niej nieco sceptycznie, bo jakoś nie pasowała mi ta kolaboracja.
Autorzy na samym początku przedstawiają czytelnikom historię profilowania, przybliżają kim jest profiler i czym tak naprawdę się zajmuje, ponieważ profilowanie nie jest wróżeniem z fusów, ani żadną magią jak mogłoby się niektórym wydawać. Jest to charakterystyka sprawcy przestępstwa powstała na podstawie zostawionych przez niego śladów behawioralnych.

W "Zbrodni niedoskonałej" przedstawiona jest klasyfikacja sprawców ze względu na motywację. Przy każdym motywie towarzyszy nam autentyczna zbrodnia, a Bogdan Lach ukazuje co brał pod uwagę przy tworzeniu profilu. Dodatkowym kąskiem po każdym rozdziale jest "komentarz", czyli podsumowanie o danym typie sprawcy. Uważam to za ogromny plus, ponieważ podstawy znajdują się w jednym miejscu. Oczywiście nie jest to podręcznik, dzięki któremu nauczymy się profilować sprawców, aczkolwiek na pewno "liźniemy" trochę wiedzy.

Czego mi zabrakło? Podobnie jak w "Profilu mordercy" drugiej strony medalu. Doskonale wiem, po rozmowach z innymi profilerami, że błędy się zdarzają, nawet najlepszym. Za nic nie uwierzę w to, że Bogdan Lach nigdy błędu nie popełnił. Zaś wykazanie błędów mogłoby być przestrogą dla przyszłego pokolenia polskich profilerów.

Zdecydowanie polecam!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Zaczytana Siasia | blog o książkach , Blogger